Maj nie był dla mnie łaskawy pod kątem wolnego czasu. Praca
zawodowa pochłonęła mnie prawie całkowicie i tak wyzuła z energii, że na robótkowe
przyjemności zbytnio już mi jej nie starczało.
Brak wolnego czasu dał mi się porządnie we znaki i tak sobie
kombinuję, że ten rok od początku jest jakiś felerny. Nie mniej jednak nadziei
na pomyślną jego drugą połowę nie tracę :)
Nie o tym jednak chciałam do Was napisać. Gorąco pragnę
podzielić się z Wami efektami twórczości znanych większości (o ile nie
wszystkim mnie odwiedzającym) trzech zdolnych osób :) To moje dzielenie się
można nazwać chwaleniem się, ale mnie nie chodzi o to, żeby wzbudzić w Was
zazdrość, a o to, żeby pokazać Wam jakie cudowności mogą stworzyć ludzkie ręce
:)
Bezdomna Wioletta z Szafy (alias Fioletowa ♥) obdarowała
mnie etui na mój nowy telefon komórkowy. Etui szyła „na oko” mając tylko
wymiary telefonu i wyszło jej cudownie. Jak widać ozdobione jest Żorżetką
(chociaż skłaniam się do przechrzczenia jej na Nocną Furię ;) ), a w środku ma podszewkę w serduszka. Cud-miód-malina.
Bartas nagrodził mnie za złapanie licznika zakładką do
książki i broszką. I jedno i drugie jest obłędne, szczególnie broszka z
pieskiem, ponieważ jest maleńka a tak dokładnie wykonana. Chylę czoła! A tak
swoją drogą łapanie licznika, to jest fantastyczna zabawa – polecam branie
udziału w podobnych, bo dostarcza ogrom pozytywnej energii :)
A na koniec, ale za to największych emocji dostarczyła mi
nasza czarodziejka Maryś. Dostałam od niej wielką paczkę w Dzień Dziecka :) Do
tej pory jak o tym pomyślę, to mi się buzia cieszy od uch do ucha. Musicie bowiem
wiedzieć, że jak rozpakowywałam ową paczkę i mój prawie czteroletni synek
zobaczył targające mną emocje, to zaśpiewał mi „sto lat” :D
Marysiowa paczka zawierała:
* wygraną dawno temu ramkę ozdobioną stemplami i z moją
podobizną co mnie niezmiernie ucieszyło (do tej pory się napatrzeć nie mogę i
nie na siebie tylko na ramkę, bo i motyle tam są i Ruda ;) )
* notatnik oprawiony szytą okładką również z moją podobizną (cudny
pomysł i jaki praktyczny)
* nagrodą za pomysł na nazwę Marysiowych przyszłych kreacji w
postaci bluzki w kolorze blue z odbitym serdecznym stemplem z moim ukochanym
cytatem z „Małego Księcia”, że o opakowaniu owej bluzki nie wspomnę (można powiedzieć, że dostałam cytat za cytat ♥). W całości bluzkę być może pokażę Wam kiedyś na sobie ;)
Dziękuję z całego serca całej Trójce i każdemu z osobna –
fantastycznie jest mieć od Was coś zrobionego Waszymi zdolnymi rękami :D
P.S. wybaczcie, że zdjęcia nie są lepsze, ale nie mogłam się
już zupełnie doczekać na świecące promiennie słoneczko ;)
cudnie :)
OdpowiedzUsuńteż tak myślę, że cudnie :))
UsuńTakie prezenty :) tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńFajnie że "wróciłaś" oby ten rok do końca już Cie tylko rozpieszczał.
mgiełka
tu pokazałam tylko te prezenty, które były stworzone rączkami własnymi twórców ;)
UsuńCudne prezenty ,gratuluje :))
OdpowiedzUsuńTo ja - tylko sobie ustawiłam zabezpieczenie konta z hasłem esemes i nie wiem gdzie podziałam telefon - zalogować się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńCuda i dziwy Panie, same dobrodziejstwa, obyś każdego dnia od 1 czerwca miała już tylko dzień dziecka czary-mary :)***
hahaha Ty to zawsze masz jakieś przygody :D
Usuńja nawet połowy nie zdążę opisać - one mnie opisują - moją sierotowatość marysiową :) :) :)
UsuńSliczne prezenty, notatnik barrrrdzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozrawim cieplutko :)
oj tak, notatnik jest przepiękny :) pozdrawiam równie ciepło :)))
UsuńAleż z Ciebie szczęściara! Wszystko cudowne :-)
OdpowiedzUsuńAutorzy tych prezentów pewnie rosną z dumy na takie miłe słowa :)))))
UsuńNo pękam z dumy, za umieszczenie mnie w tak zacnym gronie :D
UsuńPrezenty śliczne :)))
W Marysiowej bluzce chciałabym Cię zobaczyć :D
Pieski Bartas szyje cudnie... ja dostałam nie innego, jak we fioletach :D, ale ten w łapki też jest przeuroczy!! :)))
Dzień Dziecka udał Ci się super! Wszystkie prezenty fantastyczne!
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100% :))))
UsuńAch! Piękne to wszystko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
piękne piękne i dlatego się tym wszystkim z Wami dzielę :)))))
Usuńbardzo ciekawy blog, zdjęcia są świetne:D pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że tu trafiłaś :)
Usuńpiękne wszystko :)) a ja gratuluję Aga :)
OdpowiedzUsuńdzięki Iwonko serdeczne :)
Usuń*♥*
OdpowiedzUsuńCuda... I te czary- marys :)
Maryś czaruje stale i oby tak dalej, bo bez tych jej czarów byłoby nam bardzo smutno :)))
UsuńFantastyczne prezenty - z serca gratuluję :)
OdpowiedzUsuń