Wiosna już dawno przyszła pomimo swojego spóźnienia, a ja dopiero skończyłam mój szyjowy otulacz :)
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, bo na następne zimne dni będzie jak znalazł ;)
Otulacz/komin/czy-jak-go-tam-nazwać zrobiony jest z jednego całego motka fantastycznej cieniowanej włóczki, którą bardzo dawno temu wygrałam w candy u Muny.
Długo się zastanawiałam co z tej pięknej włóczki zrobić i tradycyjnie całkiem przypadkiem do działania natchnęła mnie Bezdomna Fioletowa z Szafy tym postem ;) Tak bardzo spodobał mi się ten cieniowany komin, który wydziergała, że pozazdrościłam twórczo i zabrałam się do dzieła. Skorzystałam też (za pozwoleniem oczywiście) ze sposobu i połączyłam początek z końcem ściegiem dzianinowym przekręcając je względem siebie odpowiednio według własnych lubień, żeby od razu układały się te fajne fałdki :)
Efekt końcowy mnie zadowala, ale bardzo ciekawa jestem też Waszych opinii :)
Jeszcze nie jedna zima przed Tobą :D
OdpowiedzUsuńtak, byle mi się do następnej zimy nie znudził :)
UsuńJest super! Dla mnie zastosowana metoda to jakaś czarna magia, ale wygląda rewelacyjnie! Lubię takie włóczki :)
OdpowiedzUsuńoch, ja też lubię, tylko ta ma domieszkę wełny i ociupinkę "gryzie", ale na zimne dni to jak znalazł :)
UsuńBardzo fajny ! i usta jakie ładne ;)
OdpowiedzUsuńhihihi dziękuję za oba komplementy ;)))
UsuńŚwietnie wyglądają kolory :-) Układa się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super wygląda i jestem pewna, że dzięki niemu łatwiej będzie Ci znosić wszystkie chłody :)
OdpowiedzUsuńja również mam taką nadzieję, bo chłodów nie znoszę - jestem ciepłolubna :D
UsuńBardzo wojskowo, ale mimo wszystko kobieco też:)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńWidzę, że mocniej skręciłaś niż ja, więc masz bliżej szyi :))
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci się podoba... mnie też i też sobie zrobiłam, ale nie pokazywałam, bo już zdążyło się ciepło zrobić :D
hahaha ja też swój kończyłam, jak już gorąco się zrobiło, bo obiecałam sobie, że podokańczam pozaczynane robótki :D
Usuńja lubię blisko szyi, chociaż się długo zastanawiałam czy skręcać tak bardzo ;)