Dzięki wędrowaniu po blogach różnych uzdolnionych osób, miałam szczęście brać udział w candy i chcę się dzisiaj pochwalić, co udało mi się otrzymać :)
Jako pierwsze chcę zaprezentować jeszcze przedświąteczne słodkości z bloga Mój dom jest moją twierdzą. Wygrałam tam przepiękne podkładki śniadaniowe w stylu holenderskim w moich ulubionych kolorach :)
Jako drugie chcę zaprezentować bardzo świeżutkie, bo dostarczone dzisiaj przez listonosza słodkości od Agnieszki z bloga Za dużo o słowo. Poza materiałem na spódniczkę i podszewkę, które były prezentowane podczas ogłaszania candy otrzymałam jeszcze białą czekoladę (nie mam pojęcia skąd Agnieszka wiedziała, że uwielbiam białą czekoladę), piękną różową tasiemkę w kwiaty, koronki (wąską różową i szeroką granatową), poduszeczkę na szpilki i przepiękne serduszko, które zaraz gdzieś powieszę :)
Bardzo dziękuję za otrzymane cukiereczki. Za każdym razem kiedy obdarowujecie mnie takimi fantastycznymi prezentami, czuję się jakbym miała swój własny prywatny Dzień Dziecka :*
Dziękuję-dziękuję-dziękuję :)
:) napewno miłe uczucie dostać taki prezencik, smacznego . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo miło, ale prawda jest taka, że nagroda przychodzi z kierunku, którego się nie bierze pod uwagę :) Jak się do candy podchodzi na luzie i bez presji, to jakoś tak same wskakują w rączki ;) W obu przypadkach myślałam, że nie mam najmniejszych szans a tu NIESPODZIANKA :D
UsuńCzego się nie dotknie zamienia w złoto - pasuje, bo jak się dotykasz candy - są udane :)))
OdpowiedzUsuńPodkładki w kolorze, który sama wiesz ♥
Ciiiiiiiicho mi tu, bo mi szczęście wypłoszysz ♥
Usuńjestem niegroźna ;))) hihihi
UsuńTo fakt strasznie miło coś dostawać :0 i przypomniałaś mi że ja też muszę się pochwalić wygranym candy ::)
OdpowiedzUsuńPochwal się koniecznie, bo bardzo lubię oglądać zdobycze :)
Usuńmam nadzieję że jesteś zadowolona i pochwalisz się co z tego wykombinujesz,buziaki
OdpowiedzUsuńJestem BARDZO ZADOWOLONA i już obmyślam niecny plan ;)
UsuńJeszcze raz bardzo dziękuję :*
super :)
OdpowiedzUsuń