Jestem przeszczęśliwa, ponieważ dotarły dzisiaj do mnie wygrane u Muny cukieraski :)
Jak się dowiedziałam o wygranej, piszczałam z radości, bo to moja pierwsza zdobycz, a że pierwsza to i szczególna ;)
Zdjęcie słodkościom zrobiłam dziś w popołudniowych promieniach słoneczka ;)
W bardzo starannie zapakowanej przesyłce były: książka kucharska Pascala Brodnickiego "Po prostu gotuj część 2", dwa motki (każdy po 100 g) włóczki firmy
NAKO Angoramatik, druty na żyłce nr 4,0 o długości 80 cm mojej ulubionej firmy Prym oraz przezroczyste, cieniutkie nici gumowe do wrabiania np. do ściągaczy.
Muno bardzo, ale to bardzo jeszcze raz Ci dziękuję za zorganizowanie tego candy. Teraz zostało mi tylko wymyślić, jak najlepiej spożytkować prezent :)
P.S. Uśmiech mam od ucha do ucha tym bardziej, że dostałam dziś jeszcze jedną nagrodę, ale o tym jak już paczka do mnie dotrze :)
Obu gratuluję - Muna - ach jakie ja miałam zakusy na te cukierki! I na te motki szczególnie - FARCIARA ♥
OdpowiedzUsuńAguś - gratuluję podwójnie dzisiaj! :D
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci ogromnie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)