Wczoraj późnym wieczorem Łucznik (producent maszyn do szycia) ogłosił wyniki swojego konkursu pod tytułem "Karnawałowy Zawrót Głowy".
Główną nagrodę otrzymała (zgodnie z moim przewidywaniem) utalentowana i zaczarowana Maryś ze swoją przepiękną suknią pod tytułem "Złote Myśli". Suknię możesz zobaczyć TU co gorąco polecam, bo naprawdę warto :D
Z przyjemnością mogę również ogłosić, że mój różany kostium znalazł się na liście nagrodzonych :)
---
Skoro jesteśmy już przy tematyce konkursów Łucznika, to opowiem jak się zaczęła się moja przygoda z nimi :)
Jakiś czas temu szukałam w internecie informacji o maszynach do szycia. Moja stara maszyna (stara, nie stara - ma prawie tyle lat co ja, czyli 30 z maleńkim hakiem) odmówiła współpracy i byłam zmuszona szukać jakiejś nowszej.
I tak od strony do strony znalazłam się na facebook'owym profilu Łucznika. Trwał tam akurat konkurs pod tytułem Black & White. Wpadłam więc na pomysł, że upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu i zgłosiłam do konkursu świeżo zrobiony prezent dla pewnej Barbary (bo akurat było przed Barbórką).
Prezentem był komplet dwóch poduszek w kolorystyce zgodnej z konkursem, czyli czerń i biel. Poszewki uszyte są z czarnego atłasu z wszytą białą taśmą pomiędzy przodem a tyłem. Efekt moich wysiłków można obejrzeć poniżej :)
Pierwsza poszewka ozdobiona jest białymi tasiemkami z satyny i z organzy:
Druga poszewka ozdobiona jest białymi gipiurowymi koronkami:
Komplet poszewek zdobył wyróżnienie w konkursie Black & White.
Biel i czerń, to poza fiołkowym, moje kolory nr 1 :)
OdpowiedzUsuńRóża była tak piękna, że musiała zostać dostrzeżona!
AGI - jestem wzruszona Twoim postem, i tym jak już tętni życiem Twój BLOG. Ale wiedz jedno...
OdpowiedzUsuńDla NAS wszystkich w domu TWOJA RÓŻA, była na pierwszą nagrodę, a już gdyby została pierwsza w swojej kategorii byłoby jej UMNIEJSZENIEM. I Ty dobrze wiesz, że nie piszę tego przez grzeczność, że od początku, kiedy nam pokazałaś, co i JAK uszyłaś - byliśmy wszyscy przekonani, że PODBIJASZ KONKURS do NIEBA!!!
♥♥♥
Jesteś naszą ZWYCIĘŻCZYNIĄ, a moje Szczęście M. wciąż Ci każe przekazywać, że byłaś jego faworytką!
p.s. może ja mu dam do Ciebie namiary, niech sam napisze ;)))*
Teraz jestem ciekawa wpisu M., bo jak będzie taki jak na FB, to popłaczę się ze śmiechu :]
OdpowiedzUsuńDylemat jest taki, że główna nagroda jest tylko jedna, a perełek w tym konkursie kilka... Aga i tak wie, że ta suknia to CUDO!
nie kuś ;P
Usuń